Oglądasz zdjęcia z wielu miejsc Mieliśmy dobry czas W secesji mieście pełnym tak Obsesja żyła w nas W muzeum niderlandzkich głów Powąchaliśmy się Myśliwy zawsze czuje łup, Tak Ty złowiłaś mnie Ten Fiński port, tak dziwny jest, opustoszały wręcz Owoce morza dzielą świat, Początek walki wręcz Gdy moje ego mówi "nie", A Twoje krzyczy "Tak" W kieszeni masz rzeźnicki nóż, A w sercu wielki strach Co powiesz dzisiaj mi, Co przeżyliśmy wtedy, To był czas dobrobytu, To był czas wielkiej biedy Pamiętam wszystko to, Co dzisiaj pachnie Tobą Przepraszam dobrze wiem Jak nagrzeszyłem sobą W zatoce wieczór zastał mnie, Pod niebem pustych gwiazd. Ja pamiętam 2005 mieliśmy dobry czas, Ten hanzeantycki chłodek Twój, Norweski alko zgon, Ja pod katedrą zgwałcić chce najlepszą z moich żon Co powiesz dzisiaj mi co Przeżyliśmy wtedy, To był czas dobrobytu, To był czas wielkiej biedy Pamiętam wszystko to Co dzisiaj pachnie Tobą, Przepraszam dobrze wiem, Jak nagrzeszyłem sobą Oglądasz zdjęcia z wielu miejscu, Mieliśmy dobry czas, W secesji mieście pełnym tak, Obsesja żyła w nas W muzeum niderlandzkich głów Powąchaliśmy się, Bo myśliwy zawsze czuje łup, Tak ty złowiłaś mnie Co powiesz dzisiaj mi Co przeżyliśmy wtedy To był czas dobrobytu To był czas wielkiej biedy. Ja pamiętam wszystko to Co dzisiaj pachnie Tobą, Przepraszam dobrze wiem Jak nagrzeszyłem sobą Co powiesz dzisiaj mi Co przeżyliśmy wtedy To był czas dobrobytu To był czas wielkiej biedy Ja pamiętam wszystko to Co dzisiaj pachnie Tobą, Przepraszam dobrze wiem Jak nagrzeszyłem sobą