Mieliśmy pójść do kina wybacz, nie pójdę dziś. W mroku zasiądę do pianina w przeszłość pobiegnie myśl. Małe kino czy pamiętasz małe, nieme kino? Na ekranie Rudolf Valentino a w zacisznej loży ty i ja... Na ekranie on ją kocha i umiera dla niej. My wierzymy, bośmy zakochani dla nas to jest prawda, a nie gra. To jakby o nas był film więc my wpatrzeni ach, jak wzruszeni miłością swą. W małym kinie nikt już nie gra dzisiaj na pianinie. Nie ma już seansów w małym kinie. W małym niemym kinie "Ptit Tria-non". Nic tak nie przypomina dawnych odległych chwil jak muzyczka z niemego kina rzewna jak stary film.