Przeszkadzają ci demonstranci, którzy na ulicy bronią swoich racji masz za złe anty-globalistom że zakłucają spokój finansistom dla ciebie to garstka chuliganów których usta pełne są sloganów powtarzasz, po spikerze z wiadomości że nie można tak wyrażać złości. zlikwidowałbyś żebraków narkomanów i pijaków chciałbyś pozbyć się odmieńców i kolorowych cudzoziemców wszyscy którzy są od ciebie inni podejrzani są , lub winni nieświadomy swojej chorej misji rozsiewasz zarazki nienawiści życzysz śmierci liberałom władzę oddałbyś generałom twoje poglądy, choć zdecydowane są zupełnie niesprecyzowane mieszanina bzdur i domysłów trochę faszyzmu, trochę komunizmu brzydzisz się każdej odmienności chcesz być stażnikiem moralności ref nie ma takiej chwili kiedy czujesz się szczęśliwy