Znów noc, a w niej my i morza szept z nut gwiazd. Srebrne ćmy, ciepły wiatr na plaże wszedł. Sceneria jak sprzed wielu lat gdy pierwszy raz Dotyk Twych ust, tu właśnie tu,na plaży tej zatrzymał czas. Latarni miarowy blask rozerwał mrok Jak wtedy na molo czyjś spóźniony głos. Trwa cicha spokojna noc, gdzieś w dali drży trąbki głos. Głos trąbki drży. Jest tylko noc i my. Świt blisko już cichnie złotej trąbki pieśń Jak okręt odpływa noc daleko gdzieś Czas iść jak co dnia Niech przyjdą z Tobą sny.